Porzadki czyli czasy konca...
wykonawcy!
Dokladnie w polowie miesiaca zabral "swoje zabawki" i smieci...
Wszystko na jednej gromadzie i kontener w tle:
Niezbedny byl ciezki sprzet:
Po kilku godzinach po balaganie wykonawcy pozostal:
z jednej strony barak pracownikow,
z drugiej zas opona???
A tak po ostatecznej akcji sprzatania wyglada nasza dzialka i Arkoletta:
Widok od drogi:
Widok na podjazd i pozostaly po posadzkach zwir:
Droga dojazdowa,dotad szeroka na jakies 3 metry, po nieudanych probach polozenia rurociagu przez Wykonawce, stala sie prawie obwodnica...
W druga strone droga sluzebna tez zyskala na szerokosci, gdyz przy uprzataniu rowu przez wykonawce czesci nasypu wyladowalo w ... rowie. Polak potrafi!
Roboczo zwany przez nas "pas ziemi niczyjej" (choc od kilku tygodni znalazl i on nabywce) zostal uprzatniety i wyrownany ...