Poniedzialkowa sloneczna pogoda sprzyjala porzadkom - w oczekiwaniu na podstawienie kontenera zabralismy sie ochoczo za grupowanie smieci, znoszenie ich w jedno miejsce, odkladanie do "drewutni" tego, co mozna spalic w naszej kozie...
Po kilku godzinach zbierania mniejszych i wiekszych smieci, a zwlaszcza tych ciezszych, zgodnie stwierdzilismy, ze mamy ... za duza dzialke o jakies 1000 m2!
Ciekawe jak to bedzie jak przyjdzie kiedy raz kosic trawe na tych arealach? hihihi
A teraz fotki:
1. tylko troche omieciona opaska ze starobruku (w ostatniej chwili wymieniona zostala czesc szarej kostki na czerwona, tworzac taka "mijanke")
2. zamieciony taras prezentuje sie znacznie lepiej, choc ... panowie od ocieplania beda jeszcze musieli uprzatnac nadmiar kleju na jego powierzchni!
3. taras prawie w calej okazalosci, opor betonowy zamiast typowych obrzezy tez :-)
4. taras w pelnej krasie
5. Arkoletta po akcji grupowania smieci - z dekarzem mocujacym rynne w tle
6. raz jeszcze to samo, w innym ujeciu
7. ... ale teraz ze zblizeniem na slupki klinkierowe w trakcie realizacji...
Trzeba przyznac, ze po wszystkim nasze zmeczenie bylo proporcjonalne do zadowolenia i ... bolu w krzyzu.
Oby tylko kontener zostal podstawiony nim jakis silny wiatr znow rozwlecze wszystko po dzialce i okolicy!