Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

ZAPRASZAMY W GOŚCINNE PROGI ARKOLETTY :-) "Zdanie nawet najmądrzejszego słonia mniej znaczy dla osiołka niż sąd innego osiołka." Marie von Ebner-Eschenbach

wpisy na blogu

Stolarka otworowa

Blog:  wiolutka
Data dodania: 2008-10-23
wyślij wiadomość

Jak juz kiedys napisala Groszkowa Kasia dom staje sie domem w momencie pojawienia sie okien i drzwi...Taka tez faktycznie ujrzelismy nasza Arkolette, ktora w ciagu jednego dnia stala sie bardziej przytulna.

Co prawda jeszcze tego samego dnia/nocy koczujacego na budowie meza odwiedzil  ... lis, ktory bezpardonowo urzadzal sobie spacery po naszym salonie do momentu, gdy spostrzegl czlowieka i czmychnal pod drzwiami tarasowymi rownie szybko jak sie pojawil...ale i tak zrobilo sie prawie po domowemu.

Mielismy niebywale i warte odnotowania na blogu szczescie trafic na rzetelnych, przemilych i bardzo schludnych montazystow, ktorzy jednego dnia zamonowali wszystkie okna, natomiast drugiego dnia zajeli sie montazem drzwi od strony ogrodu, bramy garazowej oraz drzwi prowizorycznych, ktore przywiezli z wlasnej inicjatywy powodowani troska o drzwi docelowe, drewniane, ktore z cala pewnoscia doznalyby uszczerbku po zamontowaniu na tak wczesnym jeszcze etapie.

Takich fachowcow zyczylabym sobie i Wam juz zawsze!!!! Chapeau bas Panowie z Witaro :-)

Zamiast typowych parametrow z "metryczki" wybranej przez nas stolarki okiennej wklejam po prostu fotke ...naklejki :-)

mojabudowa.pl - blog budowlany

1. Wszystko zaczelo sie od pomiaru przez samego szefa...

mojabudowa.pl - blog budowlany

2. Po niespelna 5 tygodniach oczekiwania zjechala stolarka, ktora

najpierw rozladowano...mojabudowa.pl - blog budowlany

.........................................................................................................................................................................

mojabudowa.pl - blog budowlany

a nastepnie poustawiano ramy w odpowiednich pomieszczeniach:

a) w salonie

mojabudowa.pl - blog budowlany

 b) w przejsciu do garazu, gdzie w przyszlosci bedzie nasza wejsciowa garderoba

mojabudowa.pl - blog budowlany

3. Tak wygladaly przygotowania otworow w czesci nad garazem:

mojabudowa.pl - blog budowlany

4. Montaz okna w wykuszu

mojabudowa.pl - blog budowlany

ten sam wykusz, ale widziany od srodka

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

2Komentarze
kasia  
Data dodania: 2008-10-24 09:02:40
Wiolu, przyzwyczaj się do takich wykonawców. Z mojego niedługiego ale intensywnego doświadczenia wiem, że ekipy "po ciężkiej budowlance" są zupełnie inne.
odpowiedz
Data dodania: 2008-10-24 09:23:07
Szybkosc swiatla!
Kasiu,Ty jestes jak blyskawica! Ledwo napisalam posta, a juz mam Twoj komentarz :-) Co do Twojego stwierdzenia, mysle ze masz racje - po ekipie od odkurzacza i okien mamy teraz bardzo porzadnych tynkarzy! Tak nam trzeba odzyyskac wiare w czlowieka!!!!pozdrawiam cieplutko
odpowiedz

Ocieplanie budynku

Blog:  wiolutka
Data dodania: 2008-10-23
wyślij wiadomość

oraz wstepne krycie dachu...mojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlany

Centralny odkurzacz

Blog:  wiolutka
Data dodania: 2008-10-23
wyślij wiadomość

a raczej orurowanie zostalo wykonane blyskawicznie i porzadnie w jedna niedziele! A tak, rzecz niebywala! Sa, o dziwo, fachowcy, ktorzy pracuja takze w Dzien Panski!!!

Malzonek przygladajacy sie sprawnosci panow przyznal sam, ze robota palila im sie w rekach!

1. Jedno z dwoch gniazd na poddaszu, w czesci nad garazem

mojabudowa.pl - blog budowlany

2. Rozwidlenie rur w garazu

mojabudowa.pl - blog budowlany

3. Miejsce na centralna jednostke odkurzania na zewnetrznej (od srodka oczywiscie :-) scianie garazu

mojabudowa.pl - blog budowlany

Koszt pierwszego etapu wyniosl nas dokladnie 1050,00 zl.

Czas na aktualizacje Arkoletty!

Blog:  wiolutka
Data dodania: 2008-10-23
wyślij wiadomość

Moi drodzy czytelnicy,

Wiecie sami jak trudna sztuka jest budowanie i jak wielka proba sil, nerwow, asertywnosci, cierpliwosci i ludzkiej wytrzymalosci jest codzienna walka o realizacje wlasnego marzenia pt  " Dom", dlatego doskonale rozumiecie nas, budowlanych Don Kichotow...

Mimo wielkiego zwatpienia w dobra i uczciwa nature czlowieka (czytaj wiadomo kto), powodowana rowniez  Wasza zyczliwa postawa, postanowilam reanimowac moje wpisy, bo pragne wierzyc, ze za jakis czas, jak opadna emocje (od pewnego czasu na poziomie 2 barow przynajmniej) i kurz od kladzionych wlasnie tynkow wewnetrznych, siedziac na tarasie naszej Arkoletty w promieniach zachadzacego slonca bedziemy wszystkie te perypetie wspominac jak ... zly sen!

I obym choc ten raz miala racje!!!

A zatem nie patrzac w tyl aktualizuje stan zaawansowania robot w naszym domku. Niestety nie moge zagwarantowac nieomylnej chronologii, bo fotek jest sporo, wiec od razu przechodze do stanu obecnego. Jesli kogos interesowaloby to, czego nie zilustrowalam, bo jest to stan uprzedni do aktualnego, prosze o info, a odgrzebie stosowne informacje w archiwum.

 

Znudzilo sie Wam kota ogladac?! :-)

Blog:  wiolutka
Data dodania: 2008-10-22
wyślij wiadomość

Jestem poruszona Wasza troska o nas, to bardzo budujace i to naprawde doceniamy.  Z mojej strony moge obiecac, ze postaram sie zebrac w sobie i znalezc motywacje, by do tematu budowlanego powrocic...

Serdecznie Was wszystkich pozdrawiam, dziekuje za slowa otuchy, za wsparcie w trudnych momentach walki o nasz wymarzony, bedacy wszystkim co mamy, dom, ktory dla Wykonawcy okazuje sie byc zaledwie kolejna, malo wazna inwestycja do odfajkowania.

6Komentarze
kasia  
Data dodania: 2008-10-22 10:58:31
Fajnie, że się pojawiłaś! Czekamy na twoje wpisy.
odpowiedz
gosc
Data dodania: 2008-10-22 13:05:17
samych radosci
Zycze Ci teraz, Violik, samych radosci zwiazanych z budowa tego pieknego (nie tylko fizycznie)domu. I tylko lekkiego grymasu, gdy po latach bedziez opowiadala wnukom o przygodach podczas jego budowania.
odpowiedz
gosc
Data dodania: 2008-10-22 15:40:32
noooo nareszcie!
się odezwałaś hi hi. Pozdrawiam , a budowlańcy jak to budowlańcy, dla nich to faktycznie następny dom do odfajkowania. Czysta statystyka, a dla nas marzenie życia, nie? Więc niech się nie obijają a dokładnie wykonują swoją pracę. Czego Wam z całego serca życzę.
odpowiedz
Data dodania: 2008-10-23 08:33:37
wielkie dzieki...
moi drodzy za tak zyczliwe podejscie i postawe...przywraca to wiare w dobra jednak nature czlowieka. Doloze wszelkich staran by uaktualnic stan robot w Arkoletcie... Cytujac Jozefa jestesmy troche jak "rozancowe kolko budowlane" albo " grupa wzajemnego wsparcia" :-) serdecznie pozdrawiam Wszystkich bez wyjatku * * wyjatek dotyczy jednak nierzetelnych, nieterminowych, nieuczciwych wykonawcow!!!
odpowiedz
kasia  
Data dodania: 2008-10-23 08:51:37
No, to wreszcie jesteśmy w komplecie, jak za starych dobrych. Mam nadzieję, że zła passa minęła. Wioluś, u Was wszystko się ułoży, pan Józef wyzdrowiał, Maja zalała strop a tradycyjnie czekam na hydraulika i umilam sobie to czekanie blogiem;).
odpowiedz
maja  
Data dodania: 2008-10-23 19:30:03
i ja dołączam się do wiwatów!!! Violka jesteś wreszcie!!! jak dobrze
odpowiedz
wiolutka
ranga - mojabudowa.pl elita
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 216275
Komentarzy: 436
Obserwują: 24
On-line: 9
Wpisów: 151 Galeria zdjęć: 440
Projekt DOM W RODODENDRONACH 8
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Toruń, Złotoria
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2009 luty
2009 styczeń
2008 grudzień
2008 listopad
2008 październik
2008 wrzesień
2008 sierpień
2008 lipiec
2008 czerwiec