"Robotki reczne" :-)
Tak sie jakos zlozylo, ze od tego miesiaca (oby nie za dlugo!) bede miala zdecydowanie wiecej czasu i okazji, by bywac na budowie...
Moje calodniowe bywanie na placu boju jest wymierne i namacalne, a oto fotograficzne dowody :-)
Od panow stawiajacych slupki klinkierowe "pozyczylam" troche wlasnej zaprawy i.....
1. wylalam prog!

2. zaszalowalam a nastepnie oblalam betonem "grzybek" od przydomowej oczyszczalni sciekow, bo po oblozeniu go z koniecznosci kostka brukowa brzydko sie przechylil, a nawet chwial...
widok z boku

tak samo, ale jakby inaczej

z gory

na wszystkie 3 "grzybki"

No i zrobilam sliczny porzadek na dzialce, ale te fotki juz w kolejnym wejsciu antenowym :-)
Komentarze